arturb arturb
6842
BLOG

Dlaczego prezydent miał lądować na Siewiernym?

arturb arturb Polityka Obserwuj notkę 78

W związku z dyskusją u FYMa na temat lotniska Jużyj, ponownie udostępniam treść notki poswięconej temu tematowi, a ukrytej przeze mnie jakiś czas temu poprzez oznaczenie "robocza".   Niestety oba filmy z YT już zostały usunięte. Szczególnie zachęcam do przeczytania komentarzy.

=============================================================

 

Wiele osób ma świadomość, że w Smoleńsku znajduje się cywilny port lotniczy Yużnyj. Od dłuższego czasu zadaję sobie pytanie, dlaczego samolot z prezydentem miał lądować na zamkniętym lotnisku wojskowym, skoro w mieście jest cywilny port lotniczy? Już słyszę oponentów: tam Tupolew nie ma szans wylądować. Pas startowy długości 1600m to zbyt mało. To nie prawda. Proszę posłuchać Jolanty Kwaśniewskiej w programie MO. 

Jolanta Kwaśniewska opisywała lądowanie na krótkim pasie cywilnego portu lotniczego Jużnyj. Utwierdza mnie w przekonaniu ostatnie zdanie (...) Smoleńsk-Siewiernyj to obiekt wojskowo-cywilny. Do grudnia 2009 roku lądowały tu wyłącznie maszyny armii, głównie trasportowe.  
artykułu:  http://lublin.com.pl/artykuly/pokaz/6047/jolanta,kwasniewska,pamietam,to,ladowanie,w,smolensku,zatrzymalismy,sie,20,centymetrow,przed,koncem,pasa/

Jeśli ktoś nadal nie wierzy, bardzo proszę, kolejny fragment (czas 0:40 - 1:35, ale polecam zobaczyć pełen przekaz)


 

(...) To lotnisko podobno zbyt krótkie, by przyjmować takie maszyny, choć i one tutaj lądowały.

Chyba przez 7 miesięcy Janicki twierdził, że funkcjonariusze BOR byli na lotnisku, a prokuratorzy upierali się, że BOR-u nie było na Siewiernym. A może czekali na Yużnym?  Górczyński wspominał, że jeszcze 8 kwietnia Rosjanie nic nie wiedzieli o planach lądowania samolotu z prezydentem na Siewiernym. Powiedział też, że ewentualnej zgody musiałby udzielić sam Putin. Nie dokonał też inspekcji Siewiernego. Oczywiście ta inspekcja była niepotrzebna, ponieważ planowe lądowanie prawdopodobnie miało się odbyć na Yużnym.

Radosław Sikorski:
(...) Na lotnisku w Smoleńsku była nasza grupa przygotowawcza z ambasadorem, naczelnikiem w departamencie Wschód. Sobota rano dostaję telefon od dyrektora departamentu, rozmiary katastrofy nie były jasne..
(...) Najpierw
 (telefonował) dyrektor departamentu z informacją, że samolot się rozbił, ale nie było wybuchu. I teraz dylemat: czy po takiej jednoźródłowej informacji stawiać w stan kryzysu całe państwo. Wysłałem pierwszego sms-a do premiera i zadzwoniłem do ambasadora.

Dariusz Górczyński:
(...)  W pewnym momencie usłyszałem ryk silników, a następnie głośny huk. Pobiegliśmy do samochodów i szybko pojechaliśmy w stronę, skąd dobiegał huk. Wysiedliśmy z samochodów na końcu pasa i pobiegliśmy dalej.

Skoro Górczyński był na Siewiernym, to gdzie był ambasador Bahr? Bo przecież nie z Górczyńskim. 

Ambasador Bahr:
(...) Samolotu samego nie widzialem, dlatego że miejsce w którym my oczekiwaliśmy było bardziej oddalone. natomiast to że coś się stało zorientowałem sie takim nagłym ruchu gospodarzy, po gestykulacji oraz po tym, że zaczęly jechać auta..Myśmy natychmiast wsiedli w auto swoje po to by jechać za strażą pożarną, bo jeżeli się zobaczyłem że jedzie straż pożarna przez środek lotniska to zorientowalem się, że coś się dzieje. Dlatego byliśmy w tym miejscu dosłownie w kilka minut po wydarzeniu.

 

Jan Mróz:
(...) W momencie, gdy podjeżdżaliśmy do bram lotniska minęła nas limuzyna ambasadora Bahra w asyście straży pożarnej, jak się później okazało, jadących na miejsce katastrofy
 

tvn24.lajt.pl/1665598,1,2,wiadomosc.html

Rozumiem, że ambasador Bahr w asyście straży pożarnej nadjechał od strony miasta,

Na potwierdzenie cytat ze smoleńskigo forum automobilowego, godz: 10:49

По Гагарина, пожарка и скорая уже полетели

http://www.smolensk-auto.ru/forum/index.php?showtopic=16192

Ulicą Gagarina wjeżdża się do centrum Smoleńska z lotniska Yużnyj.

Na mapie Googla i w sieci jest sporo fotografii ze Smoleńska wykonanych w 2010 roku. Ja nie potrafiłem znaleźć żadnej z portu lotniczego Jużnyj. Na dawnych zdjęciach, lotnisko wyglądało na zaniedbane. 

Obecnie widać na mapie satelitarnej, że okolice pasa startowego są orane podobnie jak wokół Siewiernego od niedawna, co wskazuje, że Yużnyj nie był opuszczonym lotniskiem.. 


Yużnyj posiada oznaczenie (LNX, UUSB) i figuruje w wykazach portów lotniczych  www.tutu.ru/avia/airport/da4bde/ , www.prokerala.com/travel/airports/russia/smolensk-airport.html, i w systemie http://www.flightstats.com/go/Airport/airportDetails.do;jsessionid=3C70C28129FA446E3ED357E3C815D6C0.web1:8009?airport=%28LNX%29+Smolensk+Airport%2C+RU&x=30&y=5  

 

Rosjanie od dnia tragedii robią wszystko, by udowodnić, że Yużnyj był i jest nieczynny, zaś Siewiernyj pełni rolę lotniska cywilnego dla Smoleńska. Jest to ewidentnym kłamstwem. W tym celu fałszowano informacje tak jak np. tutaj http://www.aerotransport.org/php/go.php?q=airport+LNX próbując utożsamić te lotniska.

Jak wcześniej pokazałem w komentarzach u MMarioli, Yużnyj we wrześniu 2009 roku figurował jako lotnisko bazowe firmy lotniczej  СМОЛЕНСКАЭРОТРАНС 
http://www.matfmc.ru/DOCUMENTS/ANI/ak_RF_20090925.pdf (str.333). W bieżącym roku był funkcjonującym portem lotniczym, o czym świadczy chociażby cytat z rosyjskiego artykułu: (...)«Южный», там, как пчелы кружатся самолеты. Идут плановые полеты. kp.ru/daily/24471/630390/

 

 

arturb
O mnie arturb

Zbanowali mnie: Eli.Barbur - po usunięciu niewygodnego pytania

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka