arturb arturb
708
BLOG

Chęć życia

arturb arturb Polityka Obserwuj notkę 15

Wśród moherów, oszołomów i wyznawców teorii spiskowych zapanowała moda na oświadczenia stiwerdzające doskonały stan zdrowia psychicznego i fizycznego oraz chęc życia z planami na przyszłość włącznie. Ma to stanowić rodzaj polisy czy zabezpieczenia, a w najgorszym przypadku powód do podjęcia działań przez organy państwa, którego jak wiemy już nie ma.

Możliwe, że mam zupełnie odmienną konstrukcję psychiczną, ponieważ obcowanie ze złem w takim natężeniu, w jakim płynie ono z mediów, powodowało odczuwanie zagrożenia,  a w konsekwencji duży dyskomfort i narastanie agresji.  Co gorsza, zagrożenie było odczuwalne również fizycznie. Wymienię tylko inwigilicję elektroniczną,  niedwuznaczne ostrzeżenia  tzw życzliwych osób, niewyjaśniony (mimo monitoringu ruchliwej ulicy) incydent rowerowy syna zakończony utratą przytomności  i  wstrząśnieniem mózgu, czy podpalenie drzwi miejsca mojej pracy. Były chwile, w których trudno było mi dostrzec sens życia w świecie Orwella. Gdyby nie wiara oraz rodzina, samobójstwo byłoby jakimś wyjściem.  
Wiem, sam chciałem, zajmując się tzw Smoleńskiem, więc musiałem liczyć się z konsekwencjami. Oczywiście, wymienione zdarzenia mogły być nieszczęśliwymi przypadkami lub moją nadinterpretacją faktów. Na szczęscie wszystko to wydarzyło się dawniej niż rok temu. Skoro wówczas nie zabezpieczałem swego życia oświadczeniami,  nie będę tego czynił dzisiaj, gdy juz nie odczuwam osobistego zagrożenia.

Prawdopodobnie większość obywateli Polski silniej związanych z materią niż duchem jeszcze nie uzmysłowiła sobie realnej (o ile można użyć tego słowa) sytuacji,  położenia własnego i położenia kraju. Możliwe, że nawet jeśli powoli przebija się coś do świadomości, to jest skutecznie wypierane. Ale tak,czy inaczej chwila uświadomienia sytuacji zbliża się nieuchronnie do wszystkich, którym pozostała chociażby śladowa zdolność myślenia. Jak zareagują na zagrożenie świata, w którym pokładali całą nadzieję?  Czy pogodzą się z koniecznością opuszczenia wymarzonego domu  z powodu wysokości podatku katastralnego lub brau pieniędzy na ogrzanie domu?  Czy będą w stanie prosić o pomoc?  Co zrobią, gdy zatrzęsie się ziemia np. na Lubelszczyźnie? Czy będą potrafili odnależć świat nowych wartości, który pozwoli im przeżyć i nie popełnić samobójstwa?

Wypada zacytowac klasyka realnego socjalizmu. "Pomożecie?"

arturb
O mnie arturb

Zbanowali mnie: Eli.Barbur - po usunięciu niewygodnego pytania

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka