arturb arturb
596
BLOG

Rocznicowe wątpliwości

arturb arturb Polityka Obserwuj notkę 9

 

Wczoraj oglądając na Krakowskim Przedmieściu film Joanny Lichockiej "Prezydent", byłem mimowolnym słuchaczem emocjonalnej wymiany pogladów na temat mściwości Putina. Rozmowę prowadzily dwie starsze panie. Równocześnie z telebimu płynęły, przerywane wywiadami, słowa Jarosława Kaczyńskiego opowiadającego o wieczornej identyfikacji ś.p. brata w smoleńskim błocie.
"Nie chcieli uznać mojej identyfikacji, no wyraźnie chcieli żeby było badanie DNA, ja odmawiałem i nie chciałem, by ciało było wiezione do Moskwy (...)  No i Paweł Kowal dostał zgodę od ministra do spraw nadzwyczajnych na to, żeby ciało zabrać, no ale później Putin sam mu powiedział, że nie może oddać ciała, bo to jest głowa państwa i obowiązują ich pewne reguły, musi być odpowiednio pożegnany. No w gruncie rzeczy pewnie chodziło o sekcję"

Wówczas spytałem starszych pań, czy zleceniodawca mordu potrzebuje przeprowadzać sekcję zwłok ofiary, by poznać sposób zabójstwa? Czy nie powinien mieć tej wiedzy we własnej głowie za wczasu? Nie udało mi się nakłonić pań do mojego toku myślenia. One wiedziały lepiej. Może mają rację. Ale ja wciąż nie mam pewności, że to Putin był inicjatorem i zleceniodawcą tego mordu. I chyba nie tylko ja.

Kaczyński w ostatnim wywiadzie dla „Gazety Polskiej” oświadczył: „Gdybym był prokuratorem prowadzącym tę sprawę, badałbym przynajmniej kilka hipotez dotyczących sprawców. Także tę mówiącą, że pomysł i wykonanie wyszły z Polski”.
http://www.rp.pl/artykul/998715.html

 "Proszę Państwa! / Bez względu na wyobraźnię Państwa, każdego z nas, co do okrucieństwa poszczególnych osób, złych cech charakteru poszczególnych decydentów na świecie, kimkolwiek by byli, w moim głębokim przekonaniu jest absolutną rzadkością, którą na palcach ręki można policzyć, wydawanie poleceń dokonania zabójstwa politycznego z emocji. - Dlatego, że ktoś się chce zemścić.

To naprawdę na palcach lewej ręki można policzyć. Żaden ze znanych mi dyktatorów, decydentów i itd., jakkolwiek by historia go oceniała, jako najstraszliwszego przestępcę itd., nie podejmował takich decyzji ze względów emocjonalnych tylko, kalkulacji politycznej! Kalkulacji politycznej!

- No i powtarzam, zawsze trzeba sobie zadać pytanie, kto zyskał? Z tego punktu widzenia, warto sobie zadać pytanie, co się stało z polityką polską po roku, po 10 kwietnia 2010 r.? - No naprawdę warto sobie zadać to pytanie!

Z wypowiedzi Antoniego Macierewicza w Klubie Ronina
(tekst skopiowany z blogu http://www.kacpro.salon24.pl/499549,na-rozdzieleniu-wizyt-w-katyniu-bezposrednio-zyskal-donald-tusk)

 

arturb
O mnie arturb

Zbanowali mnie: Eli.Barbur - po usunięciu niewygodnego pytania

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka